Blok czekoladowy

Dzisiaj inspiruje Was przepisem nie ze swiatecznej listy - zeby nie bylo przesytu. :)
 Otoz od kliku dni przesladuje mnie blok czekoladowy. Chyba nigdy wczesniej nie mialam okazji go sprobowac, az do zeszlej niedzieli kiedy to uraczyla nas ta pysznoscia jedna z moich kierowniczek. Od slowa do slowa, od niej i od kolezanki dowiedzialam sie jak sie takie cudo robi i stwierdzilam - ok, kiedys sprobuje. Nie minely 2-3 dni, a tu w tv w nowym programie tvp tez przepis na ten blok. Szybka akcja - kartka i olowek - i zapisalam wszystko krok po kroku (www.tvp.pl/slodkoiwytrawnie/) i wczoraj postanowilam zrobic.
 Wyszlo pyszne, ale dla mnie troche za slodkie mimo, ze dalam mniej jak polowe zalecanej ilosci cukru. Dla mnie blok jest idealny do kawy, oczywiscie gorzkiej.

Skladniki:

 * 120ml wody,
 * 250g cukru (ja dalam pol szklanki),
 * 3 lyzki kakao,
 * 250g masla,
 * 100-15g ciastek kruchych (mozna zastapic petitkami),
 * ok. 400g mleka w proszku.

Wode wlac do garnka. Do tego wsypac cukier i kakao - rozmieszac, zeby nie bylo grudek. Wrzucic pokrojone maslo i podgrzewac, ciagle mieszajac, do calkowitego rozpuszczenia. Ostawic do ostygniecia.
 W tym czasie rozdrobnic ciastka (ale nie na miazge).
 Do przestudzonej masy wsypywac malymi partiami mleko w proszku i mieszac tak, by nie bylo grudek. Gdy masa stanie sie juz gesta wsypac do niej ciastka i delikatnie wszystko ze soba polaczyc.

Gotowe ciasto wylac na forme wylozona papierem do pieczenia (najlepiej keksowke) i wstawic do lodowki na min. 4 godziny.

Smacznego!